A o topielcu w Mieszkowicach słyszeliście nad rzeką na przeciw skupu zboża na dworcowej ?
Offline
Nie słyszałem..Mam nadzieję, że go pociąg nie spłoszył i się w końcu utopił..
Offline
roman napisał(a):
A o topielcu w Mieszkowicach słyszeliście nad rzeką na przeciw skupu zboża na dworcowej
Możesz coś więcej o tym napisać? Jestem ciekawa...
Offline
No o topielcu nic nie słyszałem .... proszę o opowieść :!:!:!
Offline
Jak w każdej opowieści jest rtochę prawdy.
To zdarzenie miało miejsce naprawdę . Mając 6lat odległe czasy,krutko po smierci dziadka z kłosowa ,ojca mamy bawiliśmy sie z bratem i siostrą ,starszymi o demnie ,na łace na przeciw skupu zboża. A płynie tam rzeczka ,i nagle nie wiedząc skąd wyłania się postac męszczyzny,a że był to już taki letki zmierzch przerażenie nasze było ogromne . Mżna sobie wyobrażić 6 latka ,8 latka inaszą siostrę miała wtedy 10 lat .Spieprzaliśmyile sił w nogach ,a co najciekawsze ta postać podązała za nami. gdy wybiegliśmy na ulice spotkałiśmy baqbcie mamę taty, nić jej nie powiedzieliśmy bo z przerażenia nie byliśmy w stanie . Jak opowiedzieliśmy to rodzicom ,to mama powiedziała ,że to chyba był dziadek ,teraz z tego się smieję ,ale wtedy nie było nam do śmiechu
Offline
roman napisał(a):
Jak w każdej opowieści jest rtochę prawdy.
To zdarzenie miało miejsce naprawdę . Mając 6lat odległe czasy,krutko po smierci dziadka z kłosowa ,ojca mamy bawiliśmy sie z bratem i siostrą ,starszymi o demnie ,na łace na przeciw skupu zboża. A płynie tam rzeczka ,i nagle nie wiedząc skąd wyłania się postac męszczyzny,a że był to już taki letki zmierzch przerażenie nasze było ogromne . Mżna sobie wyobrażić 6 latka ,8 latka inaszą siostrę miała wtedy 10 lat .Spieprzaliśmyile sił w nogach ,a co najciekawsze ta postać podązała za nami. gdy wybiegliśmy na ulice spotkałiśmy baqbcie mamę taty, nić jej nie powiedzieliśmy bo z przerażenia nie byliśmy w stanie . Jak opowiedzieliśmy to rodzicom ,to mama powiedziała ,że to chyba był dziadek ,teraz z tego się smieję ,ale wtedy nie było nam do śmiechu
starałem się nie pisać po śląsku
Offline
i nawet Ci się udało:)
Offline
wierzę ci roman
Offline
hmmm, moja mama widziała w lustrze moją prababcię, wierzyć czy nie?
Ostatnio edytowany przez astarte (2010-02-16 22:23:25)
Offline
astarte napisał(a):
hmmm, moja mama widziała w lustrze moją prababcię, wierzyć czy nie?
Wierzę, tylko to był demon a nie prababcia..
Offline
Czyżby?
Offline